Naturalna sesja noworodkowa w zaciszu własnego ogrodu
września 04, 2023W pewien sierpniowy, słoneczny poranek spotkałam się z Martą i jej malutkim synkiem, aby zrobić im pamiątkowe zdjęcia. Przed sesją ustaliłyśmy z młodą mamą, że będą tylko we dwoje - ot, taka pora, mąż w pracy, dziadkowie na wywczasie, ale okazja do zdjęć zawsze dobra! Żeby było wygodnie, swojsko i praktycznie, na plener wybrałyśmy prywatny ogród Marty: wszystkie potrzebne utensylia są pod ręką, nie trzeba szykować się i pakować godzinami do wyjścia (w końcu przy małym dziecku WSZYSTKO może się przydać), a w razie potrzeby szybkiej zmiany pieluszki czy drzemki, nie trzeba martwić się o mijający czas. Nie wszystkie malutkie dzieci śpią cały czas, a każda mama różnie znosi pierwsze wspólne miesiące z dzieciątkiem, dlatego wybór swojego domu/ogrodu na zdjęcia naprawdę może wiele spraw uprościć (i przyspieszyć)! A w razie potrzeby Ciocia-Fotograf pobuja malucha, gdy w tym czasie Mama-Modelka będzie chciała przebrać się do zdjęć i przypudrować nosek. Same plusy!
Dzięki temu po sesji zostaje super pamiątka: w wersji elektronicznej, do wydrukowania do ramki, czy jako prezent dla dziadków.
0 komentarze